Na Handbike’u kobieta na Pico Del Veleta

Tekst: Karol Kleszyk

Na hand­bike’u kobi­eta na Pico Del Vele­ta — pod takim hasłem w 01.10.2012  gru­pa zaprzy­jaźnionych ludzi z pasją ma zami­ar „przeła­mać bari­ery” społeczne i udowod­nić, że niepełnosprawność może stać się siłą do pokony­wa­nia wyzwań. Inspiracją dla takich przed­sięwz­ięć są słowa Tho­ra Hey­er­dahla. „Granice? Nigdy nie widzi­ałem żad­nej. Ale słysza­łem, że ist­nieją w umysłach niek­tórych ludzi”.

Pod­sta­wowym celem wyprawy jest prze­jazd na spec­jal­nym row­erze napędzanym siłą rąk przez Kar­inę Jasińską przez najwyższe  przełęcze leżą­cych w paśmie Sier­ra Neva­da w Połud­niowej  Hisz­panii, między inny­mi zdoby­cie szczy­tu Pico del Vele­ta (3392 m n.p.m.). Wyjazd ten orga­ni­zowany jest przez podróżni­ka Karo­la Kleszy­ka oraz Fun­dację „Bari­era”. Towarzyszyć im będzie również doświad­c­zony w podróżach i zaprzy­jaźniony lekarz Szy­mon Świrta.  Będzie to pier­wsza pol­s­ka wyprawa rowerowa na hand­bike’u z kobi­etą niepełnosprawną na wysokość 3400 m n.p.m. Po przy­jeździe do Granady row­erzyś­ci ruszą na Pico del Vele­ta, skąd wyruszą  na północ­ny zachód w kierunku Ali­canty. Trasa będzie liczyła pon­ad 1000 km przez najwyższe przełęcze gór Sier­ra Neva­da i będzie trwała 20 dni. Ideą pro­jek­tu jest niwelowanie różnic i łamanie stereo­typów doty­czą­cych możli­woś­ci osób niepełnosprawnych.

Uczest­ni­cy:

Kari­na Jasińs­ka jest stu­den­tką II roku psy­chologii i nie zamierza rezyg­nować ze swoich marzeń.  Jej hart ducha i sil­na wola może być przykła­dem dla innym ludzi jeżdżą­cych na wózkach inwalidz­kich. Kari­na w wieku 16 lat była uczen­nicą tech­nikum lot­niczego, chci­ała zostać pilotem i podróżować po świecie. Nieste­ty, w wyniku zakaże­nia cen­tral­nego sys­te­mu ner­wowego,  straciła władzę w nogach, dzisi­aj porusza się na wózku.  To nie przeszkadza Jej real­i­zować swoich wiel­kich pasji, jaki­mi są: sport i podróże.

Orga­ni­za­torem  całej wyprawy jest zapalony miłośnik i podróżnik Karol Kleszyk. Ma na swoim kon­cie wiele wypraw. Dwa lata temu wraz z kolegą prze­jechali pustynię Gobi w Mon­golii (1600km w 16 dni). Tego lata wraz z Szy­monem podróżni­cy prze­jechali pon­ad 1000 km z niewidomym Pawłem po bez­drożach Amery­ki Połud­niowej zdoby­wa­jąc pustynię Ata­ca­ma, Salar Uyu­ni, wulkan Mirador de Cal­ta­ma oraz sześ­cio­tysięcznik Huay­na Potosi.

Szy­mon Świrta – lekarz sprawu­ją­cy medy­czną pieczę nad uczest­nika­mi wyprawy. Jest uczest­nik wielu wypraw nie tylko rowerowych do Chin, Mon­golii, Rosji, Hiszpanii.

Patronem hon­orowym wyprawy jest Akademia Igna­tianum w Krakowie i znany himalaista Jacek Teler.

Nasze wyprawy pobudza­ją oso­by niepełnosprawne do akty­wiz­a­cji i dają nadzieję na real­i­zowanie swoich marzeń. Więcej infor­ma­cji na stron­ie www.wyprawyrowerem.pl.

 

%d bloggers like this: